To jedno z najważniejszych świąt hinduistycznych na Bali oraz rozpoczęcie nowego roku w kalendarzu balijskim.
Tuż przed Dniem Ciszy
Dzień Ciszy poprzedzony jest również wyjątkowym dniem i wyjątkowymi wydarzeniami. Ale po kolei… Na początek co dzieje się przed Dniem Ciszy… otóż, dużo wcześniej, w każdej z większych miejscowości na Bali mieszkańcy budują Ogho-Ogoh… Co to jest? Otóż, Ogoh-Ogoh to wyobrażenie boga zła, stąd pojawiają się przy drodze szykowane na paradę przed Dniem Ciszy, ogromne postacie przypominające złe duchy, złe postacie… Są to różne, czasami i 4-5 metrowe rzeźby, wykonane z papierów, styropianu i temu podobnych materiałów. Często mające ogromne głowy, z wystającymi zębami, wszystko bardzo kolorowe.
Popołudniami przed Dniem Ciszy, w każdej większej miejscowości odbywają się PARADY OGOH-OGOH, czyli kilkunastu mężczyzn paraduje z trzymaną na specjalnych bambusowych konstrukcjach – postacią. Główne ulice są zamknięte na czas tych parad. Policja i lokalne władze kierują ruchem.
Po tej paradzie wszyscy wracają do swoich miejscowości, gdzie na specjalnym miejscu postacie Ogoh-Ogoh są palone. Wówczas, wszyscy wracają do domów, zamykają drzwi i przez następny dzień i noc, nie wychodzą z domów, udają że ich nie ma, aby dusze tych palonych złych duchów nie weszły właśnie do ich domu.
Dzień Ciszy – czyli wyspa Bali zamiera
Zatem, w Dniu Ciszy – jest to zwykle na początku roku w lutym lub marcu (to święto ruchome, w zależności od księżyca) – cała Bali zanika, milknie, nie ma jej. Tego dnia nie działa nawet lotnisko! Na ulicach jest spokój i cisza, nie pojawia się żaden samochód ani skuter.
To wyjątkowe święto, wyjątkowy dzień. Jest niezwykle cicho, spokojnie, słychać śpiew ptaków zewsząd, nie zakłóca go żaden odgłos skuterka, samochodu czy wiertarki. A nocą niebo jest niezwykłe, gwiazdy są niemal na wyciągnięcie ręki i dla każdego, bo ich ilość jest ogromna, dzięki temu że brak tego dnia łuny bijącej z miast i miasteczek.
Zapraszamy!