Jest to kultura, w której zapewnienie zmarłemu odpowiedniego miejsca w zaświatach jest ważniejsze, od jakości i radości codziennego życia. To 'zapewnienie’ kosztuje – na ceremonie pogrzebowe wydawane są ogromne sumy pieniędzy, budowane są specjalne wioski. To właśnie pogrzeby organizują życie społeczności. Zobaczcie kilka zdjęć.
Tu ostrzeżenie dla miłośników zwierząt, którym nieobca jest świadomość, że zwierzęta czują, odczuwają ból, boją się – bowiem ceremonie pogrzebowe Toradżanów są okrutne, składane są podczas nich ofiary, czasem z ponad tysiąca świń i setek bawołów, prowadzonych na rzeź.
Kto trafi na ceremonie pogrzebową – samą w sobie ciekawą i niezwykłą – powinien się zastanowić jednak czy zniesie widok cierpienia zwierząt.
Sam lud twierdzi, że przybył z daleka, być może z Kambodży, łodziami. Charakterystyczny kształt domów w Tana Toraja ma odzwierciedlać dziób i rufę łodzi. Inna interpretacja mówi, że jest to symboliczne przedstawienie rogów bawołów, tak ważnych w tutejszej kulturze.
Nie odpuszczono nawet przyrodzie ożywionej – oto drzewo, stare i w połowie martwe, w swoim wnętrzu skrywa szczątki ponad setki zmarłych małych dzieci. Początkowe otwory służące do złożenia zwłok wydłubane w pniu, zabliźniły się i pozostały po nich tylko cienkie kreski. Dzieci 'rosną’ wraz z drzewem.
Nie masz wątpliwości… Znajdujesz się w innym świecie!!!
Zapraszamy na wyprawę do Tana Toraja!